Sądecczyzna jest wyjątkowa pod wieloma względami. Nie tylko zapierające dech widoki, bogactwo wód mineralnych i tradycje patriotyczne, ale też zjawiska przyrodnicze, których skala przerasta zwykłe wyobrażenia przyciągają turystów z całego świata.
Co prawda trudno konkurować z metropolitalnym Krakowem, ale nawet pod Wawelem zazdroszczą, że tylko w Tyliczu i Muszynie poprzez bulgotki i dychawki oddycha Ziemia. I są tu takie miejsca, które służby komunistyczne wybrały w latach 60. ubiegłego wieku na tajne eksperymenty.